Policjanci przy pomocy drona szukali zaginionego wędkarza na Zalewie Zemborzyckim
W poniedziałek rano policjanci przy pomocy drona prowadzili poszukiwania zaginionego wędkarza na Zalewie Zemborzyckim. Do chwili obecnej mężczyzny nie odnaleziono.
W niedzielę służby nie prowadziły akcji poszukiwawczej zaginionego wędkarza na Zalewie Zemborzyckim. Z jednej strony utrudniał ją lód pokrywający część zbiornika, z drugiej zaś niekorzystne warunki pogodowe do lotów dronem.
Dzisiaj rano policjanci sprawdzili część zbiornika przy pomocy drona. Jak ustaliliśmy, uzyskany w ten sposób obraz zostanie przeanalizowany i będą podjęte decyzje, co do dalszych poszukiwań. Należy zaznaczyć, że na zbiorniku część lodu rozpuściła się i pojawiły się korzystniejsze warunki do akcji poszukiwawczej.
Przypomnijmy, w sobotę rano służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zaginięciu dwóch mężczyzn w wieku 37 i 60 lat, którzy wybrali się w piątek późnym wieczorem na ryby nad Zalew Zemborzycki. Wędkarze zwodowali rower wodny w rejonie Mariny. Niestety do godzin porannych nie powrócili do domu. Członkowie rodziny, nie mogąc połączyć się telefonicznie z mężczyznami, powiadomili o wszystkim policję.
Na miejscu interweniowała straż pożarna oraz policjanci. W trakcie poszukiwań natrafiono po drugiej stronie zbiornika na przewrócony rower wodny. Kilkadziesiąt metrów od niego, w wodzie, znajdowało się ciało starszego z mężczyzn.
Przez kilka następnych godzin w działaniach poszukiwawczych udział brali strażacy ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego. Strażacy przeczesywali zbiornik za pomocą sonaru. Dodatkowo przeszukiwany był brzeg zalewu. W poszukiwania zaangażowano żołnierzy WOT. Niestety w sobotę nie odnaleziono drugiego z mężczyzn.
(fot. lublin112.pl)