Dobrze się gra "Dobrze się kłamie" w miłym towarzystwie
- W "Dobrze się kłamie" spotyka się grupa przyjaciół, którzy znają się jak łyse konie, spędzili ze sobą już niejedne wakacje, wyjeżdżają zawsze razem, znają się od lat, 20 przynajmniej - mówi Przemysław Sadowski.
Audio
Przemysław Sadowski opowiada o spektaklu "Dobrze się kłamie" (Stacja Kultura/Czwórka)
Teoretycznie w takim gronie przyjaciół nic nie może nikogo zaskoczyć. Jak się okazuje w przedstawieniu - to tylko teoria. - Przyjaciele, by się zabawić, by nie było nudno, decydują, że wszystkie smsy, które dostaną, będą czytali sobie na głos, a rozmowy telefoniczne będą prowadzili przez system głośnomówiący w telefonach - opowiada gość Kasi Dydo. - Okazuje się, że wszyscy mają jakieś tajemnice, że to jest bardzo ludzkie. To prawo każdego, żeby mieć jakieś tajemnice - dodaje.
Reżyserii spektaklu podjął się Marcin Hycnar, który dał się niejednokrotnie poznać jako aktor. Na scenie widzowie zobaczą przedstawienie, którego treść niektórzy znają z włoskiego kina. Adaptacji tekstu z filmu Paolo Genovese dokonał Bartosz Wierzbięta. Teatralna publiczność doskonale wie, jak dobrze słucha się jego słów. Na scenie obok Przemysława Sadowskiego można zobaczyć Olgę Bołądź, Katarzynę Kwiatkowską, Anitę Sokołowską, Szymona Bobrowskiego, Marcina Perchucia, Wojciecha Zielińskiego, a na zmianę z nim: Bartka Topę. - Takie spotkania na scenie, po latach, to ogromna przyjemność - podkreśla gość Czwórki.
Jak ocenia pracę z reżyserem i aktorami? Nad czym Przemysław Sadowski pracuje w Lublinie? O tym m.in. w rozmowie ze studia Czwórki.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Gość: Przemysław Sadowski (aktor)
Data emisji: 9.12.2019
Godzina emisji: 10.39
pj/ac