Izrael: W środę rozwiąże się Kneset, 2 marca znów wybory?

Niebiesko-biali i Likud, dwie największe siły w izraelskim Knesecie, z których żadna nie jest w stanie zbudować większości w parlamencie i które nie zdołały porozumieć się jak dotąd co do rządu wielkiej koalicji, dają sobie dwa dni na dalsze negocjacje ws. utworzenia rządu, po czym - jeśli to się nie powiedzie - 11 grudnia ma dojść do rozwiązania Knesetu. Przedterminowe wybory odbyłyby się wówczas 2 marca - informuje "Times of Israel".

Premier Beniamin Netanjahu nie zdołał jak dotąd porozumieć się z liderem Niebiesko-białych Benim Gancem co do stworzenia koalicji rządzącej w skład której miałyby wejść dwa największe w parlamencie ugrupowania. Strony nie były w stanie się porozumieć m.in. co do tego kto w takim rządzie jako pierwszy objąłby stanowisko premiera.

Jeśli do środy nie dojdzie do przełomu w rozmowach, wówczas Kneset zostanie rozwiązany, a w Izraelu po raz trzeci w tym roku zostaną rozpisane wybory - poprzednie odbyły się 8 kwietnia i 17 września. Żadne z nich nie doprowadziły do wyłonienia większości w Knesecie.

Likud i Niebiesko-biali dysponują wystarczającą liczbą głosów, by przeprowadzić samorozwiązanie Knesetu.

Jeśli do wyborów dojdzie 2 marca, będą to pierwsze w historii Izraela wybory, które odbędą się w poniedziałek (zazwyczaj odbywają się we wtorek). Powodem wyznaczenia daty wyborów na poniedziałek jest seria świąt przypadających w kolejne wtorki marca 2020 roku.