https://pliki.portalsamorzadowy.pl/i/15/14/19/151419_r0_940.jpg
Rada miejska w Starachowicach popełniła błąd formalny, który spowodował unieważnienie zapisów o strefie parkowania (fot. ZDM Poznań)

Rada miasta nie może uznać, że sobota to dzień roboczy

by

Wojewoda świętokrzyski unieważnił część uchwały rady miejskiej w Starachowicach, w której ustalono zasady płatnego parkowania w mieście. Radni uchwalili przepis, zgodnie z którym opłaty za parkowanie będą pobierane "w dni robocze, tj. od poniedziałku do soboty". Wojewoda uznał, że konstruując uchwałę w ten sposób, rada miejska przekracza swoje kompetencje co do ustalania, które dni są robocze.


Rada miejska w Starachowicach uchwaliły przepisy dotyczące ustalenia strefy płatnego parkowania na drogach publicznych znajdujących się w obrębie miasta. Określono także wysokość stawek opłat za parkowanie oraz sposoby ich pobierania. Radni ustalili, że opłaty będą pobieranie w "dni robocze tj. od poniedziałku do soboty" w godz. 6-18".

Czytaj także: Kary za parkowanie coraz bardziej dotkliwe. Opłaty ostro w górę

Wojewoda świętokrzyski uchylił wymieniony zapis uchwały. Jak wskazał nadzór prawny, rada miejska w Starachowicach przekroczyła swoje uprawnienia, uznając sobotę za dzień roboczy.

Ustawa o drogach publicznych daje możliwość zarządcy drogi do ustanowienia stref płatnego parkowania. Ustawa przewiduje także kompetencje pobierania opłat za parkowanie w dni robocze, codziennie lub w wyznaczone dni. 

- Użyte określenie "dni robocze" nie może być utożsamiane z ogólnym pojęciem dnia, gdyż w przeciwnym wypadku pozbawione sensu byłoby wprowadzenie jako elementu zbędnego zawężonej kategorii "dnia roboczego" w tym przepisie - czytamy w rozstrzygnięciu nadzorczym.

Zdaniem organu nadzoru, upoważnienie do pobierania opłat za parkowanie w strefie płatnego parkowania w dni robocze, "nie stanowi dostatecznego upoważnienia do ustanowienia przepisów zezwalających na pobieranie tych opłat w soboty".

Wojewoda zasugerował także, że choć rada miejska ma kompetencje pobierać opłaty za parkowanie w płatnej strefie w soboty, nie może tego zrobić w zapisie, określającym sobotę jako dzień roboczy. Taki zapis - jak podkreśla nadzór prawny - byłby sprzeczny m.in. z Kodeksem Pracy, który dokładnie określa wymiar czasu pracy.

To jednak nie wszystkie zapisy uchwały rady miejskiej w Starachowicach, które zostały podważone przez nadzór prawny. W tej samej uchwale, radni przyznali prezydentowi miasta kompetencje do "ograniczenia czasu pracy strefy płatnego parkowania na całym obszarze lub jego części w związku z uroczystościami państwowymi, a także imprezami, które organizuje, i którym patronuje miasto".

Jak podkreślił wojewoda, wyłączne kompetencje do ustalania wysokości stawek i zasad dotyczących stref płatnego parkowania, ma rada miejska. Nie może zatem ich przenieść na organ wykonawczy.