https://www.rp.pl/apps/pbcsi.dll/storyimage/RP/20191209/KRAJ/191209419/AR/0/AR-191209419.jpg?imageversion=Artykul&lastModified=20191209110951
tv.rp.pl

Jaśkowiak: Tylko Konfederacja wypowiada się w obronie przedsiębiorców

by

- Jestem znacznie bardziej liberalny. Sądzę, że lepiej rozumiem przedsiębiorców, którzy dzisiaj, gdy wszyscy licytują się na świadczenia socjalne, są postrzegani bardzo różnie - powiedział prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, pytany w RMF FM, co różni go od jego kontrkandydatki w prawyborach w PO, wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

O tym, kto otrzyma nominację Platformy Obywatelskiej do startu w przyszłorocznych wyborach prezydenckich zdecydują 14 grudnia delegaci Konwencji Krajowej PO. W sobotę w Warszawie odbyła się prawyborcza debata między Kidawą-Błońską a Jaśkowiakiem.

Na uwagę, że debata rozczarowała, a zwolennicy Platformy uznali, że uśpiła wyborców, prezydent Poznania odparł: - Trudno, żeby z partii centrowej wychodziły osoby, które będą się bardzo mocno różniły w prezentowanych poglądach.

- To kwestia pewnej odpowiedzialności - na tym etapie absolutnie nie widzę możliwości jakiegoś mocnego atakowania Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, bo celem przede wszystkim jest wygranie wyborów majowych. Ja nie będę teraz atakował Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, gdy celem jest wygranie z PiS-em - dodał.

Jacek Jaśkowiak niedawno zadeklarował, że gdyby to od niego zależało, małżeństwa homoseksualne byłyby w Polsce legalne. W poniedziałek zaprzeczył, jakoby w ciągu ostatnich tygodni "rozwadniał" swe stanowisko w tej sprawie. - Są pewne tematy, które budzą emocje (...) Związki partnerskie czy kwestia aborcji to nie są tematy, które można powiedzieć - tak lub nie - powiedział.

Jaśkowiak nie chciał odpowiedzieć na pytanie, w czym jest lepszy od Kidawy-Błońskiej. Zapewnił, że różni się od wicemarszałek Sejmu "wieloma elementami". - Mamy zupełnie inną ścieżkę zawodową, zupełnie inną przynależność - mówił.

- Z pewnością jestem znacznie bardziej liberalny. Jestem też przedsiębiorcą. Sądzę, że lepiej rozumiem przedsiębiorców, którzy dzisiaj, w sytuacji, gdy wszyscy licytują się na świadczenia socjalne, są postrzegani bardzo różnie - dodał.

Prezydent Poznania wyraził zaniepokojenie, że Platforma odchodzi od "tego swojego elektoratu". - W obronie przedsiębiorców teraz już tylko wypowiada się Konfederacja - zauważył.