Atak terrorystyczny na London Bridge. Nożownik został zastrzelony

by

Strzały padły na London Bridge w centrum stolicy Wielkiej Brytanii. Według wstępnych ustaleń, napastnik uzbrojony w nóż zaatakował przechodniów. Interweniowała policja, która otworzyła ogień. Funkcjonariusze ustalili, że atak miał podłoże terrorystyczne.

https://i.iplsc.com/policja-w-rejonie-miejsca-zdarzenia/0009FCSW5URDII1K-C123-F4.jpg
Policja w rejonie miejsca zdarzenia/FACUNDO ARRIZABALAGA /PAP/EPA

Według Sky News, napastnik z nożem rzucił się na przechodniów. Około 10 osób próbowało go obezwładnić - rzucili go na ziemię i próbowali wyrwać mu broń.

Do akcji wkroczyła policja, która oddała kilka strzałów. Nożownik został śmiertelnie postrzelony.

Jedna z mieszkanek Londynu w rozmowie z BBC opowiada, że w momencie ataku była w autobusie, który przejeżdżał przez most. Nagle zatrzymaliśmy się, było zamieszanie. Spojrzałam przez okno i zobaczyłam trzech policjantów nad mężczyzną. Wyglądało jakby miał coś w ręku, ale nie jestem pewna. Jeden z funkcjonariuszy go postrzelił - mówi. 

Komisarz Neil Basu powiedział, że atak miał podłoże terrorystyczne. Zaprzeczył także informacjom, jakoby napastnik miał z sobą materiały wybuchowe. Urządzenie przyczepione do jego ciało okazało się atrapą.

Według wstępnych danych, w wyniku zdarzenia na moście pięć osób zostało rannych. Policja mówi o kilku osobach dźgniętych nożem.

Początkowo pojawiły się także doniesienia o eksplozji na Borough Market, nieopodal London Bridge. Rejon ten został ewakuowany. Informacje o wybuchu jednak nie potwierdziły się.

W związku z atakiem premier Boris Johnson przerwał trwającą kampanię wyborczą i udał się na Downing Street, by zapoznać się ze szczegółami zdarzenia.