Trump zatwierdził prawo chroniące zwierzęta. Mia Farrow przypomniała mu jedno zdjęcie
by WPROST.pl„Powiedz swoim synom, że okrucieństwo wobec zwierząt jest teraz przestępstwem” – napisała na Twitterze do Donalda Trumpa aktorka i aktywistka Mia Farrow. Zrobiła to chwilę po tym, jak prezydent USA podpisał Akt Zapobiegania Okrucieństwu Wobec Zwierząt i Torturom.
Preventing Animal Cruelty and Torture Act – tak dokładnie nazywają się przepisy, które mają zapobiegać przemocy skierowanej przeciwko zwierzętom. Wydawałoby się, że za to akurat posunięcie nie ma jak przyczepić się do prezydenta Trumpa. A jednak, jedna z jego największych przeciwniczek – Mia Farrow – i tutaj znalazła okazję do wbicia szpili politykowi. Przypomniała zdjęcie z 2011 roku, na którym Eric i Donald Junior pozują z zabitym przez siebie leopardem.
O polowaniach urządzanych przez młodych Trumpów na rzadkie gatunki „independent” donosił już w 2012 roku. Wśród ich ofiar wymieniano m.in. słonie, woły, kudu, cywety i krokodyle. Na wszystkich zdjęciach trofea prezentowali sami myśliwi. PETA skomentowała tamte fotografie krótko: „zwierzęta zasługują na coś lepszego, niż śmierć i ćwiartowanie przez milionerów, którzy szukają okazji do makabrycznych zdjęć”.
Donald Junior na krytykujące go komentarze odpowiadał bez cienia wstydu. „Nie zamierzam kryć się, ponieważ nie lubią mnie jakieś świry” – pisał na Twitterze. „Nie ja publikowałem te zdjęcia, ale też nie wstydzę się ich. Poluję i zjadam upolowaną zwierzynę. Jestem myśliwym i nie kryję tego” – pisał.