Sąd Okręgowy w Olsztynie: Decyzja sędziego Juszczyszyna pozostaje w mocy. Kancelaria Sejmu ma czas do wtorku
Niezależnie od wszczętego dziś przez rzecznika dyscyplinarnego postępowania wobec sędziego Pawła Juszczyszyna oraz zawieszenia go w obowiązkach przez prezesa olsztyńskiego SO - jego decyzja dotycząca Kancelarii Sejmu pozostaje w mocy. - Postanowienie jest prawomocne i nie podlega zaskarżeniu - mówi nam sędzia Agnieszka Żegarska, rzeczniczka sądu. Sędzia podkreśla, że Kancelaria Sejmu ma do wtorku czas na przesłanie list poparcia do KRS.
by Magdalena Gałczyńska- Podejmując decyzję o zażądaniu list poparcia do KRS, sędzia Juszczyszyn powołał się na niedawny wyrok TSUE. Zaraz potem został odwołany z delegacji do Sądu Okręgowego
- Ministerstwo Sprawiedliwości informowało wówczas, że "takie działanie (sędziego -red.) stanowi niedopuszczalną ingerencję w działania konstytucyjnych organów oraz prowadzić może do chaosu i anarchii"
- Dziś wobec sędziego Juszczyszyna wszczęto postępowanie dyscyplinarne, w którym zarzuca mu się "uchybienie godności urzędu". Prezes olsztyńskiego SO i członek nowej KRS Maciej Nawacki zawiesił sędziego w obowiązkach
Dokładnie dzień po wyroku unijnego Trybunału Sprawiedliwości, dotyczącego legalności nowej KRS oraz nowej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego - sędzia z Olsztyna Paweł Juszczyszyn w prawomocnym postanowieniu zażądał od Kancelarii Sejmu przesłania do sądu list z nazwiskami osób, które poparły kandydatów do nowej Krajowej Rady.
Ujawnienie list w czerwcu prawomocnym wyrokiem nakazał Naczelny Sąd Administracyjny, jednak tuż przed ostatecznym terminem zablokował to Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (były radny PiS-red.), który wszczął w tej sprawie postępowanie. Do dziś listy pozostają tajne.
Sędzia Juszczyszyn pod rygorem grzywny zażądał przesłania ich do olsztyńskiego sądu, za co został natychmiast zdegradowany, czyli odwołany z delegacji do Sądu Okręgowego. Dziś zaś powołany przez Zbigniewa Ziobrę rzecznik dyscyplinarny postawił mu zarzuty dyscyplinarne.
Dotyczą one - jak czytamy w komunikacie rzecznika, "uchybienia godności urzędu w szczególności przez przekroczenie uprawnień przy wydaniu postanowienia nakazującego Kancelarii Sejmu przedstawienia określonych dokumentów, a także nieuprawnione przekazanie przedstawicielom mediów ocen i twierdzeń związanych z pełnionym urzędem sędziowskim".
Sędzia Juszczyszyn zawieszony
Dziś prezes olsztyńskiego Sądu Okręgowego oraz członek nowej Krajowej Rady Sądownictwa Maciej Nawacki zdecydował, że na miesiąc zawiesi sędziego Juszczyszyna w pełnieniu obowiązków służbowych. Co ze sprawami, które sędzia prowadził?
- Kopia zarządzenia prezesa SO trafiła do IX Wydziału Cywilnego o godzinie 13.30 - mówi Onetowi rzeczniczka olsztyńskiego SO Agnieszka Żegarska. - Zarządzenie dotyczy natychmiastowej przerwy w wykonywaniu obowiązków służbowych przez sędziego Juszczyszyna w okresie od 29 listopada do 29 grudnia. Jednak prezes wydziału, w którym orzeka sędzia Juszczyszyn jest dziś nieobecny, więc decyzję dotyczącą tego, co stanie się z pozostałymi sprawami, które prowadził sędzia Juszczyszyn, zapadnie dopiero w poniedziałek - podkreśla.
Sędzia Żegarska zaznacza, że w mocy pozostaje prawomocne postanowienie sędziego Juszczyszyna o żądaniu z Kancelarii Sejmu list poparcia do KRS. - To jest prawomocne postanowienie, które nie podlega zaskarżeniu. Mamy informację, że Kancelaria odebrała jego odpis 26 listopada - wyjaśnia rzeczniczka olsztyńskiego SO. - Od tego dnia Kancelaria Sejmu ma siedem dni na wykonanie postanowienia sądu i jest to termin ciągły. To oznacza, że na przesłanie lub nadanie na poczcie dokumentów, których zażądał sąd Kancelaria Sejmu ma czas do wtroku, czyli do 3 grudnia - mówi.
Czy Kancelaria Sejmu zastosuje się do postanowienia sądu? "Dokonamy analizy"
Wczoraj Kancelaria Sejmu wydała oświadczenie dotyczące postanowienia olsztyńskiego sądu. Czytamy w nim m.in., że "do sądów powszechnych nie należy kontrola prawidłowości przebiegu procedur parlamentarnych, w tym wyboru osób na stanowiska obsadzane przez Sejm".
Dalej Kancelaria Sejmu podkreśla, że nie jest stroną postępowania prowadzonego przed SO w Olsztynie, zaś "w treści postanowienia nie wskazano, jaki fakt istotny dla rozstrzygnięcia prowadzonej sprawy ma wynikać z dokumentacji dotyczącej procedury zgłaszania i wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa".
W oświadczeniu czytamy też, że Kancelaria Sejmu - po dokonaniu analizy przesłanej korespondencji - "podejmie działania uwzględniając obowiązujące prawo, w tym unijne i krajowe przepisy dotyczące ochrony danych osobowych".
Jak przygotować pyszną i zdrową herbatę rozgrzewającą na mroźne dni?