Odwołali komendanta policji. Wysłał funkcjonariuszy na przeprowadzkę i kazał nosić pudła
Młodszy insp. Robert Ciesielski został odwołany z funkcji komendanta Komendy Powiatowej Policji w Kępnie (woj. wielkopolskie - podał w piątek rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu mł. insp. Andrzej Borowiak.
- Komendant Ciesielski został formalnie odwołany ze stanowiska i pozostaje w dyspozycji komendanta wojewódzkiego. W ciągu najbliższych kilku dniu komendant wojewódzki zdecyduje o wyznaczeniu komendantowi Ciesielskiemu nowych zadań do realizacji, ponieważ nie jest zwolniony ze służby tylko ze stanowiska - powiedział w piątek rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu Andrzej Borowiak.
Pytany o powody odwołania kępińskiego komendanta policji rzecznik prasowy poinformował, że czeka na oficjalne oświadczenie w tej sprawie swojego przełożonego.
Przyznał jednak, że "na decyzję komendanta wojewódzkiego nie jest bez wpływu sytuacja z policjantami wysłanymi do starostwa".
Chodzi o zdarzenie z poniedziałku 25 listopada z udziałem kępińskich funkcjonariuszy.
Tego dnia ośmiu kępińskich policjantów zostało wezwanych do jednostki w związku z alarmem, a następnie wysłano ich do pomocy przy przeprowadzce Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Kępnie. Przenosili urzędowe dokumenty. Przeprowadzka PINB związana jest z remontem siedziby Starostwa Powiatowego w Kępnie.
Do czasu wyznaczenia nowego szefa Komendy Powiatowej Policji w Kępnie funkcję tę będzie pełnił dotychczasowy zastępca jej komendanta podinsp. Mirosław Wiśniewski.
WIDEO - Przyleciał z Korei Południowej i koczuje w lesie. Zobacz jak mieszka