Google Stadia: Growe studio firmy zatrudnia kolejnych twórców serii Assassin´s Creed
by WitoldNie najlepszy start nie wpłynął widocznie na dalekosiężne plany wobec platformy.
Przyszłość jednak nie jest teraz – tak możemy w skrócie podsumować obiecywaną rewolucję związaną ze streamingiem rozgrywki. Chociaż sama technologia miejscami daje radę (jeżeli macie szczęście i mieszkacie w odpowiednim miejscu, lag w tytułach singlowych jest niewyczuwalny; wszyscy zgadzają się jednak, że w przypadku produkcji sieciowych to i tak dużo za dużo), słabuje właściwie wszystko inne. Model biznesowy podoba się mało komu – wymóg kupowania gier przy obecnym obowiązkowym opłacaniu abonamentu Pro nie wydaje się trafiony, a brak wielu obiecywanych funkcji wcale Stadii nie pomaga.
Rozwiązaniem mogłyby być exclusive'y dla platformy Google, ale tych jest na razie zbyt mało (właściwie to jeden – co najwyżej przyzwoity Gylt). Wiemy, że coś się w tej kwestii dzieje – w końcu na początku roku firma stworzyła specjalne studio (Stadia Games and Entertainment) i postawiła na jego czele Jade Raymond. Developerka odpowiedzialna jest m.in. za dwa pierwsze Assassin's Creedy oraz Watch Dogs i z pewnością większości z was jest dobrze znana. Teraz według doniesień Video Games Chronicle połączyli z nią siły inni twórcy asasyńskiej serii.
Sébastien Puel, François Pelland oraz Mathieu Leduc, przez lata pracownicy Ubisoftu, zostali teraz kolejno: dyrektorem generalnym Stadii, kierownikiem działu produkcji i strategii gier First Party Google oraz dyrektorem artystycznym w studiu. Puel pracował nad cyklem o asasynach począwszy od „dwójki”, kończąc na Unity; Pelland był odpowiedzialny m.in. za Syndicate, ale także „trójkę” oraz drugiego South Parka; Leduc maczał zaś palce w pierwszych dwóch Assassin's Creedach i Watch Dogsach. Słowem: weterani, a do tego dobrze znający się z Raymond.
Nie wiemy niestety nic na temat gier, nad którymi pracuje Stadia Games and Entertainment. Istnieje ryzyko, że poczekamy na nie jeszcze naprawdę długo... a nie jestem pewien, czy sama Stadia wytrzyma tyle bez odpowiedniego wsparcia.