https://www.dorzeczy.pl/_thumb/e7/73/2f63a5c80da553ae92bdc3f12060.jpeg
Politycy PiS w SejmieŹródło: Flickr / Sejm RP / CC BY 2.0

Niemiecki dziennik pisze o szefach państwowych spółek

"Po zwycięstwie wyborczym PiS w 2015 roku stery w polskich przedsiębiorstwach państwowych bądź z udziałem skarbu państwa objęła nowa klasa młodych, światowych menadżerów, wyłącznie mężczyzn, związanych z partią rządzącą" – czytamy w "Die Welt".

Niemiecki dziennik zamieścił sylwetkę szefa Banku Pekao S.A. Michała Krupińskiego. "Die Welt" opisał go jako przedstawiciela "nowej klasy menedżerów związanych z PiS".

Wśród nich dziennikarze gazety wymieniają także Daniela Obajtka, prezesa PKN Orlen, oraz Rafała Milczarskiego, szefa zarządu linii lotniczych LOT.

"Nowa elita gospodarcza ma kontakty z kierownictwem partii, ale menadżerowie nie utożsamiają się z wulgarną, nacjonalistyczną retoryką, jak choćby podburzaniem przeciwko homoseksualistom. Są młodzi, znają języki obce i maja kontakty zagraniczne. Podzielają jednak pogląd PiS, że Polska potrzebuje wpływowych wielkich przedsiębiorstw, 'globalnych czempionów' (…), aby nie być ciągle przedłużeniem niemieckiego stołu warsztatowego" – czytamy w "Die Welt".

Jak podkreśla dziennik, wzrost gospodarczy w Polsce jest spowodowany przede wszystkim konsumpcją oraz wpływami z inwestycji zagranicznych. "Ale partia się tym nie zadowoli. Chce stworzyć polskie wielkie przedsiębiorstwa, które będą mogły konkurować i inwestować nawet na globalnym ryku. Celem polskiego rządu jest dogonienie Niemiec i Francji. Eksperci zakładają, że Polska jeszcze przed 2030 rokiem zostanie przyjęta do G20, czyli grupy najważniejszych gospodarczo krajów świata" – pisze "Die Welt". Według dziennika, cel ten ma zostać zrealizowany przez inwestycje w branże wysokiej technologii oraz tworzenie wielkich przedsiębiorstw.

"W realizacji projektu ma pomóc nowa elita gospodarcza. Ekonomiści powątpiewają jednak, czy sensowne jest mieszanie do tego polityki" – zaznacza autor artykułu Philipp Fritz.