Najnowsze dane GUS to potwierdzają. Lepiej już było. Gospodarka zwalnia
by AWNajniższy od blisko trzech lat wzrost gospodarczy potwierdza, że wchodzimy w fazę spowolnienia koniunktury – uważa ekonomista z banku Pekao Adam Antoniak komentując piątkowe dane GUS o PKB w trzecim kwartale br.
GUS poinformował w piątek, że w III kwartale tego roku gospodarka Polski rozwijała się w tempie 3,9 proc. Produkt krajowy brutto (PKB) niewyrównany sezonowo w III kwartale 2019 r. był realnie wyższy o 3,9 proc. rok do roku, a wyrównany sezonowo wzrósł realnie o 1,3 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem.
Ekonomista z banku Pekao Adam Antoniak zauważył, że obniżenie się w III kwartale br. tempo wzrostu PKB do 3,9 proc. z 4,6 proc. w II kw. br. oznacza, że wzrost gospodarczy po raz pierwszy od IV kw. 2016 r. był niższy od 4 proc.
„Najniższy od blisko trzech lat wzrost gospodarczy potwierdza, że wchodzimy w fazę spowolnienia koniunktury” – zauważa Antoniak.
Przedstawiciel Pekao przypomina, że w ujęciu kwartalnym, po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych, PKB wzrósł o 1,3 proc., wobec wzrostu o 0,8 proc. w drugim kwartale tego roku. Zauważył, że popyt krajowy zwiększył się o 3,3 proc. rdr, wobec wzrostu o 4,6 proc. rdr w II kw. 2019 r. Pozytywny wpływ wymiany handlowej z zagranicą na roczne tempo wzrostu PKB w III kw. br. wyniósł 0,8 pkt proc., przy wzroście eksportu o 5 proc. rdr i importu o 3,9 proc. rdr.
„Wolniejszy niż w poprzednim kwartale wzrost gospodarczy to przede wszystkim konsekwencja spowolnienia tempa wzrostu inwestycji z 9,1 proc. rdr w II kw. 2019 (po rewizji) do 4,7 proc. rdr w III kw. 2019. Do spowolnienia przyczynił się także negatywny wpływ zmiany stanu zapasów, który obniżył roczne tempo wzrostu PKB w III kw. 2019 r. o 0,7 pkt proc.” – zwraca uwagę ekonomista Pekao.
Według niego w dalszym ciągu w solidnym i relatywnie stabilnym tempie rośnie spożycie gospodarstw domowych (3,9 proc. rdr w III kw. 2019 r. wobec 4,4 proc. rdr w II kw. 2019 r). Ekonomista uważa, że sprzyja temu kontynuacja wzrostu dochodów z pracy (dynamiczny wzrost płac) oraz korzystne nastroje konsumentów w sytuacji dalszego wzrostu transferów socjalnych i zbliżających się obniżek podatku PIT.
„Jak należało tego oczekiwać, pogorszenie koniunktury na świecie zaczyna w coraz bardziej widocznym stopniu odciskać swoje piętno na wzroście gospodarczym w Polsce. Słabnący popyt zagraniczny i niepewność co do perspektyw wzrostu gospodarczego przekładają się na negatywne nastroje przedsiębiorstw i ich skłonność do inwestycji” – komentuje Antoniak.
Według niego w IV kwartale br. należy spodziewać się tempa wzrostu PKB zbliżonego do wyniku III kw. 2019 r., przy dalszym spowolnieniu rocznego tempa wzrostu inwestycji i przy wzroście konsumpcji w tempie przekraczającym 4 proc. rdr. „Kolejne kwartały przyniosą dalsze spowolnienie tempa wzrostu inwestycji” – dodał Antoniak.
Ekonomiści z Pekao w 2019 r. szacują wzrost gospodarczy na 4,3 proc., a w 2020 r. prognozują spowolnienie do 3,4 proc. „W pierwszej połowie 2020 r. skala spowolnienia gospodarczego będzie ograniczana przez pozytywny wpływ wzrostu transferów społecznych (rozszerzenie programu Rodzina 500+ na pierwsze dziecko), a na przestrzeni całego 2020 r. dochody gospodarstw domowych będą wspierane przez obniżkę PIT” – zaznaczyli. (PAP)
Reklama / Advertisement